Nie każdy przeznaczony zabiera swoją partnerkę na plac treningowy i wręcza jej noże, ale mój oczywiście musiał być wyjątkowy.
"Gdybym cię zaatakował nożem, tak właśnie byś się broniła?" Milczałam, by powstrzymać ślinotok.
Gdyby ktokolwiek zaatakował mnie nożem, nie miałby tak wspaniałej, odsłoniętej piersi, która by mnie rozpraszała.
"Co to było?" Uniósł brew.
"Co?"
"Co tam mówiłaś o mojej piersi?
















