– Muszę dokładnie wiedzieć, co się stało – powiedział Jabari, wchodząc do środka. Celeste błyskawicznie przeniosła wzrok z niego na mnie, próbując nadążyć za rozmową.
– Ja… nie wiem. Musiał dostać te zdjęcia. – Splatałam nerwowo palce.
– Jakie zdjęcia? – spytała Celeste.
Wyobrażałam sobie, że pierwszą osobą, której kiedykolwiek opowiem o zdjęciach, będzie mój przeznaczony, ale okazało się, że ucie
















