LUCIEN
Wpatrywałem się przez okno, dopóki niebo nie pociemniało, pogrążony w myślach. Wiele wydarzyło się w tak krótkim czasie i sprawiło to, że zacząłem doceniać rzeczy, które wcześniej brałem za pewnik.
Mój ojciec zaginął, matka była w histerii, a siostra się do mnie nie odzywała. Była też kwestia tego, że moja przeznaczona wiązała się z kimś innym, a mama spakowała swoje rzeczy i wyszła dziś ra
















