Lucas
Idę szybkim krokiem korytarzem, a Lily dotrzymuje mi kroku. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, czego mamy szukać... Bogini raczy wiedzieć, ale mnie to nie obchodzi. Moje myśli są gdzie indziej.
A raczej, przy kimś innym.
Aria.
I ten drań, Ethan.
Nie znoszę myśli, że on jest gdziekolwiek w jej pobliżu. Zostawienie jej samej z nim jest jak oddanie jej w ręce cholernego węża. Jeśli on choćby krz
















