Aria
W momencie, gdy otwieram oczy, czuję, jakby mój mózg próbował wydostać się z czaszki. Świetnie. Pulsujący ból głowy. Tego mi było trzeba. Siadam, rozglądając się i zdaję sobie sprawę, że jestem w apartamencie Lucasa. Jeszcze przed chwilą z nim rozmawiałam, a potem... kompletna ciemność.
„Gdzie do cholery jest Lucas?” – mruczę w myślach, zwracając się do mojej wilczycy, Gail.
„Zaraz do niego z
















