Aria
Pędzę na pokład statku, jakby od tego zależało moje życie, nogi trzęsą mi się pod ciężarem ciała. Zimna podłoga brutalnie mnie wita, kiedy upadam, i pozwalam łzom płynąć. Wiatr smaga moją skórę, tnąc ją głęboko, ale to nic w porównaniu z bólem, który rozrywa moją pierś. Moje serce jest w kawałkach, ostry ból rozdziera mnie od środka. Jak mógł? Jak, do cholery, Lucas mógł mi to powiedzieć?
Myś
















