Aria
Jest ranek, a ja świeżo po wyjściu z centrum medycznego po moim kolejnym epizodzie "Skopmy Słabą Omegę". Szok, przeżyłam. Ledwo. Gail jeszcze dochodzi do siebie, ale przynajmniej udało mi się wziąć prysznic i zwędzić jedną z sukienek Lily, w której nie wyglądam jak bibliotekarka na zebraniu komitetu rodzicielskiego.
"Jestem taka głodna" - jęczę dramatycznie, idąc korytarzem. Burczy mi w brzuc
















