Rozdział 62
Axel wygląda na rozdarty. Theo ma rację, on coś wie. Otwiera usta, żeby coś powiedzieć, a potem marszczy brwi.
– Nie mogę – wzdycha.
– Wow, więc jednak coś wiesz, ale nie chcesz nam powiedzieć – prycha Theo.
– Nie, nie rozumiesz. Fizycznie nie mogę – Axel masuje skronie, chyba z powodu stresu albo bólu głowy.
– Kurwa, ktoś cię zmusił, żebyś nam czegoś nie mówił – Theo zaczyna chodzić
















