Rozdział 35
Luke zabiera rękę z moich majtek, a ja prawie krzyczę z protestu, dopóki nie obraca mnie i nie podnosi. Moje nogi owijają się wokół jego talii, a ja przykładam usta do jego, całując go, gdy idzie w kierunku stołu w jadalni. Ten ruch przypomina mi Deacona i moje serce przyspiesza. Nie. Nie mogę o nim myśleć, zwłaszcza nie teraz. Luke sadza mnie na krawędzi stołu, zanim odrywa usta od m
















