Perspektywa Gabriela
Wniosłem Claissę do łazienki i delikatnie postawiłem ją na podłodze. Odwróciłem się, żeby dać jej trochę prywatności, ale nie mogłem pozbyć się obrazu jej zranionej i złamanej twarzy. Odważną, pewną siebie kobietę, którą znałem, zastąpiła osoba krucha, a to mnie rozrywało. To była moja wina. Zamiast oskarżać ją o to, że ma coś wspólnego z Marco i działać pod wpływem zazdrości
















