**Clairessa’s POV**
Moje oczy otworzyły się gwałtownie, gdy promienie słońca wdarły się przez okno kabiny, ogrzewając moją skórę. Leniwie się przeciągnęłam, czując, jak miękka pościel zsuwa się z mojego ciała. Rozkoszne ciepło rozlało się po mnie, a uśmiech zawitał na moich ustach, gdy wspomnienia zeszłej nocy wróciły z impetem.
Gabriel. Jego dłonie, jego usta, jego ciało – każdy dotyk rozpalał
















