**Perspektywa Clairessy**
Kiedy wyszłam z łazienki, Gabriel opierał się o biurko z telefonem w dłoni, wyglądając oszałamiająco seksownie w czarnej, eleganckiej koszuli z rozpiętymi kilkoma górnymi guzikami. Jego uwaga była skupiona na telefonie – dopóki nie podniósł wzroku.
W momencie, gdy jego oczy spoczęły na mnie, cała jego postawa się zmieniła.
Szok. Głód. Zaborczość.
Spodziewałam się taki
















