**Perspektywa Clairessy**
W momencie, gdy zanurkowaliśmy w wodzie, mocno się odepchnęłam, zdeterminowana, by wygrać.
Chłodna woda opłynęła mnie, gdy parłam do przodu silnymi, szybkimi pociągnięciami. Czułam Daniela tuż za mną, jego obecność popychała mnie, by starać się jeszcze bardziej. Moje ramiona przecinały wodę, a nogi pracowały z całą energią, jaką miałam, nie pozwalając mu mnie dogonić.
















