*TESSA*
Kiedy dotarliśmy do mojego domu.
Brad podszedł do Declana i wręczył mu czerwone pudełko z aksamitu.
"Mamo, bardzo przepraszam, że nie przyjechałem cię zobaczyć na czas. I nie byłem przygotowany na dzisiejsze spotkanie, więc nie przygotowałem żadnych prezentów. Ale czy mogłabyś na razie to przyjąć? Obiecuję wkrótce wpaść z o wiele lepszymi prezentami." Declan brzmiał bardzo uniżenie.
To był
















