*TESSA*
Zaczęłam pracować po godzinach i ledwo miałam czas, żeby zjeść lub zrobić coś dla siebie.
To było wyczerpujące, ale mogę tylko mieć nadzieję, że osiągnę ten cel.
Pewnego popołudnia zadzwonił mój telefon.
Uśmiechnęłam się, widząc, że to Edgar.
Rozmawialiśmy kilka razy przez ostatnie dwa dni… chociaż krótko, bo byłam bardzo zajęta.
– Halo.
– Przepraszam, że przeszkadzam, zapracowana kobieto,
















