– Co z tobą, do cholery, jest nie tak? – zapytał Chris ze złością, gdy zbliżałem się do schodów.
– Masz szesnaście lat, Chris. Nie miał prawa narzucać ci tego połączenia – powiedziałem, a mój gniew znowu wybuchnął.
– On tego nie zrobił – odpowiedziała, a ja spojrzałem na jej szyję. Była bez śladu.
– Kurwa – rzuciłem.
– Oboje zdaliśmy sobie z tego sprawę dziś rano, kiedy wpadliśmy na siebie na kory
















