– Ty kurwi synu! – wrzasnął JD, gdy kazałem Prestonowi go aresztować, a Carson nawet nie mógł na niego spojrzeć.
Starszyzna czekała na Rylee w sali konferencyjnej, a pozostali Sire'owie również się rozchodzili. Wszyscy mieliśmy dużo pracy, a wygospodarowanie czasu na tak nagłe spotkanie miało swoje konsekwencje.
– Dziękuję, że mnie wspieraliście, chyba teraz jestem wam wszystkim winien przysługę –
















