W poniedziałkowy poranek pojechałem za Megan do pracy, żeby się upewnić, czy Alex Redford rzeczywiście opuścił ten teren i czy dyrektor szkoły wie o jego wygnaniu. Ponieważ Megan nie dawała znać, że mnie widzi, czułem się nieswojo, kiedy jej koledzy patrzyli na mnie pożądliwie. Większość z nich była ludźmi, więc udawałem, że ich nie zauważam.
Po powrocie do domu, w biurze, Linda omówiła ze mną wsz
















