Jasper i ja spędziliśmy resztę dnia w moim biurze, a Martha przyniosła nam lunch. Kiedy jedliśmy, dołączyli do nas Hannah i Rev, i wiedziałem, że Hannah wie, czym jesteśmy zajęci. Spojrzałem na Reva, ale pokręcił głową i uśmiechnął się.
– Daj spokój, braciszku, Rev nie musiał mi nic mówić, wiesz, że ja to wiem – powiedziała, kiedy na nią spojrzałem.
– Nie chcę, żebyś się w to mieszała – powiedział
















