Po wyjściu z gabinetu Morgan wrócił do swojego pokoju, wziął szybki prysznic, a potem zamierzał zejść na dół po kieliszek wina, ale kątem oka dostrzegł Ashley siedzącą na balkonie.
Zatrzymał się w progu, lustrując ją przez kilka sekund, po czym odwrócił się i zszedł na dół.
Gdy wrócił na górę, niósł dwa kieliszki wypełnione rubinowym płynem.
Powoli podszedł na taras, starając się, by jego kroki by
















