Jak ci ludzie mogli w ogóle zauważyć szamotaninę i krzyki Lindy Lee? Samochód stał tuż przed nimi, a oni ją ciągnęli i szarpali.
Po kilku ciosach udało im się odciągnąć Lindę Lee na bok.
"Nie! Kim wy jesteście? To jest porwanie..."
Linda Lee doskonale wiedziała, kim są ci ludzie. Ashley ostrzegała ją już dawno temu, ale przez ostatnie dni nic się nie działo, więc jej czujność osłabła. Nie spodziew
















