Ostatecznie dyrektor i dyrektorka nie odrzucili wprost prośby Ashley, po prostu pozwolili jej dokończyć egzamin.
Gdy rozległ się dzwonek oznaczający koniec egzaminu, Ashley zerwała się jako pierwsza. "Panie dyrektorze, pani dyrektor, profesorowie, mam prośbę, by po zebraniu prac egzaminacyjnych nikt nie opuszczał sali. Proszę sprawdzić monitoring, żeby ustalić, kto rzucił tą notatką."
Nauczyciele
















