Rozdział 94
PERSPEKTYWA EILEEN.
Po ceremonii krótko pogratulowałam braciom. Miałam ważne spotkanie z ojcem i kilkoma mężczyznami, więc wytłumaczyłam trojaczkom, że chcę osobiście przekazać ojcu wieść o tym, że zostali przywódcami stada. Pozwolili mi odejść, nie zadając pytań.
Chociaż trojaczki nie miały nic przeciwko mojemu odejściu, gdy w Pałacu trwało świętowanie, Yrene zdawała się mieć z tym pr
















