Rozdział 18
PERSPEKTYWA YRENE
Gwałtowne, ostre szturchnięcie w nogę mnie obudziło, a kiedy otworzyłam oczy, poczułam się, jakbym oślepła. Minęła cała minuta, zanim przypomniałam sobie wszystko, co się wydarzyło. Ja i Reece sumiennie odbywaliśmy karę, dopóki nie zasnął, kiedy dotarliśmy do magazynu.
Sprzątałam z radością, odkąd zasnął zamiast czuwać, aż poczułam zmęczenie. Moje powieki stały się na
















