PERSPEKTYWA KADENA.
Wszyscy wpadliśmy w panikę, gdy tylko zobaczyliśmy, jak Reece kaszle krwią. Eileen i Yrene wybiegły z sali, krzycząc po lekarza, a my próbowaliśmy go uspokoić.
– Hej, spokojnie. Uspokój się… – powiedział Ethan, głaszcząc Reece'a po plecach, podczas gdy ja trzymałem go za ręce.
W końcu kaszel ustał, ale Reece był blady jak kartka papieru.
Po minucie do sali wpadł lekarz, a my co
















