Rozdział 70
PERSPEKTYWA YRENE
Siedziałam na łóżku w swoim pokoju. Wentylator działał na najwyższych obrotach, dając chłód, ale i tak pociłam się jak mysz. Czułam się, jakby pokój stał w płomieniach, nie mogłam zebrać myśli. Co się właściwie stało?
Przespałam się z trojaczkami. Z nimi wszystkimi naraz! Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Nawet o tym nie śniłam.
Moje ciało płonęło od dotyku trze
















