Rozdział 60
PERSPEKTYWA YRENE.
Wpadłam do wody z ogromnym pluskiem, a ogarnął mnie paniczny strach. Moje ręce i nogi pracowały szybciej niż kiedykolwiek wcześniej i zdołałam wynurzyć głowę ponad powierzchnię.
"Pomocy!" - krzyknęłam, ale wokół mnie widziałam tylko okrutne twarze, śmiejące się, wskazujące na mnie palcami i nagrywające filmy oraz robiące zdjęcia.
Tylko to ich obchodziło. Ten, kto wrz
















