Rozdział 28
PERSPEKTYWA YRENE
Spojrzenia nie ustawały, a wkrótce przerodziły się w ciche chichoty. Spojrzałam na Kadena. Oczywiście, przypadła mu rola drapieżnika. Reece i Ethan również byli drapieżnikami. Wtedy zaczęłam podejrzewać, że nie zostali wybrani losowo. Zostali sprawdzeni.
Bo gdyby bracia zostali ofiarami, wściekliby się, a to nie byłoby dobre, więc bezpieczniej było zrobić ofiary z lud
















