Rozdział 58
PERSPEKTYWA YRENE
Zamarłam w szoku, nie mogąc oderwać wzroku od powiadomienia, które wyskoczyło na moim telefonie.
Wszyscy… wszyscy już wiedzieli. Mój sekret wyszedł na jaw. Sekret, którego tak bardzo starałam się strzec. Jak mam teraz chodzić na zajęcia? Moje męki będą większe niż kiedykolwiek. Wszyscy będą mnie prześladować, a trojaczki nie będą się przejmować. Nie będą sobie zawraca
















