~MILLIE~
Dotyk Damiana, jego pocałunek – jednocześnie delikatne i zawłaszczające. Idealne połączenie niewinnej zabawy i czułości, jakby bał się, że mnie złamie, a jednocześnie nie mógł się powstrzymać, żeby mnie posiąść. Podoba mi się to. Cholernie mi się to podoba.
To coś zupełnie innego niż w Nowym Jorku. Przynajmniej dla mnie. Odkąd przyznałam się do tego, co czuję do Damiana, patrzę na wszystk
















