~DAMIAN~
To nie było moje pierwsze rodeo, ale wcale nie czułem się z tym lepiej. Wciągając lateksowe rękawiczki, czułem narastający strach, serce podchodziło mi do gardła.
Kiedy pierwszy raz poszedłem z Gianem na akcję, całą robotę odwalił on. Ja tylko stałem i zafascynowany patrzyłem, z jakim spokojem sobie ze wszystkim radzi. Tym razem miałem się bardziej pobrudzić.
Zaparkowaliśmy trzy przecznic
















