~MILLIE~
– Hej, wszystko w porządku? – zapytałam Andreę chyba setny raz, gdy następnego dnia wchodziłyśmy do trzeciego butiku w miasteczku. Candice parła przed siebie, niczym taran w kierunku działu z ciuszkami dla niemowląt, jakby to była ostatnia chwila wyprzedaży, a ona musiała stoczyć bój z hordą matek o te najsłodsze sukieneczki.
Candice kupowała w panice, a może raczej wpadała w zakupowy sza
















