~MILLIE~
„Zamierzasz się tak gapić?” – jęknęłam, z trudem powstrzymując się od wiercenia pod jego przeszywającym spojrzeniem.
Znowu mnie ma tam, gdzie chce. Kiedy wreszcie przestanę lecieć na jego urok?
Chciał mnie zabrać do mojej ukochanej włoskiej knajpki w mieście, ale żeby pokazać mu, kto tu nosi spodnie, uparłam się, że sama wybiorę miejsce na tę naszą pogawędkę.
Od razu przyszedł mi do głowy
















