~DAMIAN~
„Dobra. Powiedz mi, co zrobiłeś Millicent” – Nancy osaczyła mnie w połowie tego zaskakującego przyjęcia zaręczynowego, które dla nas przygotowała.
Dzięki Bogu nie zaszalała i nie zaprosiła więcej osób spoza naszego kręgu. Byli moi przyjaciele: Luke, Matt, Charlie, Madeline i Savannah. Zaprosiła też kuzynów, ciotkę i wujka, których widuję tylko na rodzinnych uroczystościach. No i przyjacie
















