"Zgubię się, zgubię się, zgubię się, zaraz się zgubię..." Cindy była przerażona.
Od mężczyzny biła lodowata aura, a jego wysportowane ciało emanowało chłodem. Jego ciemne oczy zdawały się być dwiema zimnymi, bezdennymi studniami, które mogły pochłonąć człowieka w całości, nie pozostawiając po nim śladu.
Cindy nie potrafiła myśleć. Była tak przerażona, że upadła na ziemię. Chciała uciec, ale jej
















