"Monique! Ty głupia dziewczyno! Chcesz mnie oszukać, co?!" ryknął Henryk. Jego przystojna twarz wykrzywiła się gniewem. Mocno zaciśnięte usta i zmarszczone oczy zamieniły się w lodowaty wyraz.
"O co chodzi?" Monique wpatrywała się w Henryka swoimi oczami w kształcie migdałów w milczeniu przez prawie minutę, zanim zapytała. Była zdumiona. Nie było powodu, żeby się tak złościć, nawet jeśli nie cier
















