Nie chciała budzić Angel i myślała, że on czuje to samo.
Jednak Henryk lekko zmrużył oczy i uniósł usta w niezrozumiałym uśmiechu, po czym cicho powiedział: "Mogę spać z wami obiema."
Uczucie wspólnego spania w rodzinie musiało być bardzo ciepłe! Na tę myśl na kąciku jego ust zawisł uśmiech.
Dla Moniki uśmiech ten wydawał się niezrozumiały i podły.
Czuła mrowienie. W jej głowie pojawiły się wą
















