„Mistrzu Sebastianie…” – Selene chciała płakać, lecz powstrzymywała łzy, przez co jej twarz wyglądała jeszcze gorzej. – „Wiem, że pan mnie nie lubi, a ja… wyszłam poza swoje miejsce. Nie pojawię się przed panem więcej.”
Selene odwróciła się i odeszła.
Sebastian niespodziewanie chwycił ją za ramię.
Odczuwał jeszcze większą odrazę do Selene.
Jednak towarzyszyło mu poczucie odpowiedzialności. S
















