Sabrina uniosła głowę, patrząc na Sebastiana. Jej twarz zaróżowiła się.
Mężczyzna, kończąc jeść tosty, wstał, by odejść, ignorując Sabrinę.
Ona pozostała bez słowa.
To Kingston, stojący na uboczu, niespodziewanie podszedł do niej i szepnął: „Pani Scott, znacznie lepiej wygląda pani, gdy jest pani zawstydzona i zdezorientowana”.
Po czym poszedł za swoim panem, opuszczając bar.
Sabrina przełknę
















