Sabrina podniosła głowę i spojrzała na Sebastiana. Jej wyraz twarzy powoli się zmieniał, niepewna, dlaczego się pojawił. Racjonalnie rzecz biorąc, nie było powodu, by tak nie było, biorąc pod uwagę, że cały rejs wypełniony był zamożnymi dzieciakami.
Sebastian, w swoim ciasno skrojonym garniturze, przyciągnął Sabrinę do uścisku, wpatrując się w innych z wrogim wyrazem twarzy.
Gwarny rejs nagle u
















