Sebastian w milczeniu obserwował, jak samochód Nigela znika w oddali. Kingston zapytał: „Mistrzu Sebastianie, ten samochód… wyglądał jak należący do pana Nigela, czy odwiedził panią?” Kingston, zajęty parkowaniem, przegapił moment, gdy Sabrina wysiadła z auta Nigela i słodko się do niego uśmiechnęła.
„Nigel nie uważał mojej matki za ciotkę. Jedyną przyczyną, dla której zwracał się do niej „ciotko
















