Jade, stojąca obok nich, również spoglądała z intensywną nienawiścią, uderzając męża w ramię. „Lincoln, czy wczoraj nie rozmawiałeś z nią?”
Twarz Lincolna była ciemna, oczy pełne takiej nienawiści, że wyglądało na to, jakby chciał zabić Sabrinę samym spojrzeniem. „Rozmawiałem, a ta podła dziewczyna wprost mnie wyszła. Wygląda na to, że stwardniały jej skrzydła, skoro ma Sebastiana po swojej stron
















