Muszę dzisiaj dołączyć do Evy i pomóc jej w przygotowaniu zbiórki pieniędzy, jak obiecałam, zamiast spędzać czas z przyjaciółmi, więc po porannym pływaniu wchodzę do kuchni ubrana w szlafrok i z ręcznikiem na szyi.
– Lauro, możesz mi przysłać śniadanie… – przerywa mi widok kobiety siedzącej na moim ulubionym stołku, przy którym zwykle jem śniadanie w kuchni.
Kobieta odwraca się na mój widok. Ma n
















