Nie zostaję długo z Evą, tylko na tyle, by pomóc jej uporządkować dokumenty, a potem narzekam na ból głowy, żeby móc wyjść wcześniej. Po powrocie Maria wita mnie listą potraw na dzisiejszą kolację, chcąc poznać moją opinię. Mówię jej, żeby robiła, jak chce, bo ma w tym więcej doświadczenia ode mnie. Moje nogi prowadzą mnie na górę, tylko zrzucam buty i padam do łóżka. Nie nastawiam budzika, nie p
















