Mafia rządzi... Mafia rządzi... Prychnęłam pod nosem. Eva wspomniała o tej książce całkiem niedawno. Pamiętam też, jak Niko mówił, że zawiera zasady i przepisy, role, obowiązki i powinności każdego pojedynczego członka rodziny. Myślę, że nadszedł czas, abym się z nią zapoznała.
Po tamtej nocy, trzy dni temu, kiedy Niko pozwolił mi przejąć kontrolę w naszym łóżku, unoszę się w siódmym niebie. Kied
















