Leżę na kanapie, głową w dół.
Telewizor cicho gra, przestałam zwracać na niego uwagę już jakiś czas temu.
W moim polu widzenia pojawia się twarz.
„Co ty…?” – Michael milknie.
„Wiesz co? Nie odpowiadaj. Po prostu usiądę tutaj. Zachowuj się tak, jakbym tu nie była. Po prostu rób, co robisz.”
Bujam nogami zwisającymi z oparcia kanapy.
Widzę, jak Michael stuka w telefon, palce śmigają po ekranie. Po c
















