Gabby i Tommy ubrali się po pływaniu i ruszyli w stronę samochodu Tommy'ego. "Pozwól, że cię odwiozę do domu" – zaproponował Tommy.
Gabby nachyliła się blisko jego samochodu, patrząc na niego z uśmiechem na ustach. "Ależ z ciebie dżentelmen."
Tommy przewrócił oczami, wiedział, że teraz była sarkastyczna. "Tak powinien postąpić każdy mężczyzna."
Gabby sprawdziła zegarek i uśmiechnęła się szeroko. "
















