Carlos zadzwonił do Philipa z domu, Philip odebrał telefon przy pierwszym dzwonku. "Słucham, szefie."
"Philip, odwołaj wszystkie moje dzisiejsze spotkania."
"Dobrze, szefie."
"Poza tym, wysłałem ci e-mail, przetwórz go i wyślij plik panu Danielowi."
"Dobrze, szefie."
Carlos zakończył rozmowę i odwrócił się, widząc wpatrującą się w niego Triffany. "Co?" Zapytał, wkładając obie ręce do kieszeni.
"Wy
















