Triffany obudziła się następnego ranka. Spojrzała na śpiącego Carlosa, który leżał obok niej w łóżku, i westchnęła. Myślała, że stała się dla niego kimś więcej niż tylko znajomą, ale wciąż była dla niego obca.
Nawet jej uczucia, które mu wyznała, nie zmieniły tego, że wciąż była dla niego obca. Po co więc ta wspólna kąpiel i spanie w jednym łóżku?
Prawdę mówiąc, był z nią szczery. Powiedział, że j
















