Stali naprzeciwko siebie, mierząc się wzrokiem, a Allison zastanawiała się, czy przypadkiem nie są bliźniakami, a nie kuzynami, albo czy nie przysięgli sobie dozgonnej nienawiści. Zachichotała, a oboje spojrzeli na nią.
– Co cię tak bawi? – zapytali chórem Nick i Triffany.
Allison pokręciła głową. – Nic. – Zawahała się. – Może spędzilibyśmy razem trochę czasu na mieście? – zaproponowała.
– To dobr
















